Tuesday 7 February 2017

Dzien 2 - Koperty cwiczen lewopolkulowych - przygotowanie do czytania

Tak jak obiecalam w poprzednim wpisie, prezentuje wam zestaw kopert z wtorku 24/01/2017, ktorymi Miska z radoscia bawila sie po powrocie z przedszkola o 15:30, przez jakies 45minut :D

1. Najpierw panienka w sukience, ktora polaczyla z sobie kilka cwiczen, a Misi bardzo sie podobala:
  - motoryka mala -  rurke zielona musiala pociac na kawalki po narysowanej kresce,
  - szeregi -  a potem na poskladanej w harmonijke kartce, musiala poukladac od najdluzszej do najlkrotszej
- szeregi odwrotne - kawalki roltej rurki musiala ulozyc od najkrotszej do najdluzszej
- sekwencja w uzytku i motoryka mala - panienki sukienke trzeba bylo pozginac w harmonijke (byla juz zaginana dla ulatwienia)
- sekwencje z rurek zielona/zolta/zielona i szereg od najdluzszej do najkrotszej




2. nie mam zdjec, ale przerobilysmy historyjke by przecwiczyc linearnosc i myslenie logiczne z zestawu Szeregi 2 kupionego dawnu od centrum metody krakowskiej - Jagoda Cieszyńska; Agata Dębicka-Cieszyńska

- uloz obrazki - jajko, pekniete jajko, kurczatko w jajku, wyklute kurczatko, podrosniety ptaszek
- 5 ogorkow w sloiku, 4 ogorki w sloiku… i tak to pustego sloika
- jeden klocek, dwa klocki obok siebie, mostek z trzech klockow… az do zameczku z szesciu klockow

3. Nie do konca sekwencja, ale wyrazenia dzwiekonasladowcze przyszly na piknik. Miska z alergia na czytanie onomatopeji swietnie sie tym razem nimi bawila

- przychodzila kaczka i mowila ze chce swoj talerz, widelec, lyzke, kubek, noz i serwetke. Jak dostawala nieodpowiednia to marudzila, ze to nie jej ;D
- przyszedl tez konik IHA, owca BE i krowa MU





4. Ukladanka lewopolkulowa na materiale atematycznym. Drugie podejscie po wczorajszym pierwszym razie. Miska ulozyla takie. Tym razem lepiej rozumiala, zeby ukladac pierwsza linijke od lewej do prawej (czarny, czerwony, czerwony), ale przy drugiej linijce juz trzeba bylo jej pilnowac. Udalo sie calkiem niezle.



4a. Cichaczem przemycilam cwiczenie na pamiec, chyba sekwencyjna sluchowo-wzrokowa.
Ukladalam trzy, lub cztery kwadraciki na czarnym tle, nazywajac ich kolory po kolei, po czym zakrywalam kartonikiem i Miska ukladala tak samo. Dala sie namowic na ze 3 proby. Pamiec wzrokowa ma sie chyba lepiej niz ta wylacznie sluchowa...


 5. Obracanie wzorow:

- cienie kota - gdzie taki sam? I uloz kotka tak jak tu.
- cienie samogloski E tak jak wyzej. Dodatkowo robilam cien duzej literki E latarka a Miska ukladala tak samo mala, albo pokazywala na karteczce taka sama.
- male literki E pod duzymi daly przy okazji powtorzenie szeregu





Zabawy bonusowe, bo UWAGA - Miska chciala JESZCZE ;D

6. dokoncz sekwencje. Z trzech nie chciala probowac, ale dwuelementowe nie stanowia problemu.


7. ktore nie pasuje i dlaczego? Banal dla Miski, przy wyjasnianiu trenujemy fleksje.


8. Miska bawila sie sama w pokoju trzema samogloskami. Dla testu pamieci globalnej jedna jej zabralam. Od razu wiedziala, ze E.


A tu zabawy tamtego dnia z roczna Lulusia:

 - Karmilysmy krolika francuskimi kartami do nauki pierwszych slowek . Krolik pomyslu Raaany Julek drukowany ze strony Blog MiMowa z serii cwiczenia na za…zamowienie ze dwa lata temu



- Czytalysmy serie ksiazeczek od Centrum Metody Krakowskiej, na ktore Miska nie chciala patrzec, a Lulusi sie bardzo podobaja:

NA WSI, POJAZDY, W LESIE I NA LACE - CZYTAM MAMIE I TACIE + KARTY

Agata Dębicka-Cieszyńska



 - wrzucalysmy karty z wyrazeniami dzwiekonasladowczymi do sowy skarbonki



 - wieczorem karmilysmy krolika po raz kolejny, tym razem lyzka i domino. Szlo przyjemnie, tylko na koniec Luluska wybebeszyla biedaczysku flaczki ta lyzka ech.. ;)



To co kopertujecie?


No comments:

Post a Comment